niedziela, 17 listopada 2013

Dangerous 14

CHAPTER FOURTEEN

Po tygodniu wyzdrowiałam .
Zostały jedynie dwa dni do zakończenia szkoły .
Rodzice kupili już bilety do Egiptu . Na szczęście pozwolili mi zaprosić , wziąć ze sobą znajomych .
Rano obudziłam się , padał deszcz. Leniwie wstałam z łóżka po czym ubrałam się . Była środa
Po ubraniu się zeszłam na dół .
-Cześć mamuś - napiłam się w pośpiechu herbaty i poszłam na korytarz.
-A śniadanie ?
-Nie mam czasu , zjem w szkole .
-Ale..
-Ale Harry na mnie czeka - dałam mamie całusa - Pa .
-Pa - zaśmiała się .
Po tym jak wyszłam z domu nie widziałam nigdzie Harrego .
-No hej - nagle ktoś mnie złapał za talię .
-Harry , potworze - zaśmiałam się - Wystraszyłeś mnie.
-Chodź , na podjeździe stoi auto - wziął mnie za rękę .
-A gdzie masz książki ?
-Nie będzie mnie dziś na lekcjach bo muszę przygotować wszystko na zakończenie...-wystawiłam język.
-Szczęściara...
-Ja chcesz mogę cię zwolnić.Powiedzieć ,że jesteś mi potrzebny czy coś.
-Mogłabyś ?
-Nie - zaśmiałam się.
-Ej noooo - zaczął mnie gilgotać ...
-Hahahaha dobra .
-No - mrugnął - Jedziemy.

Kiedy dojechaliśmy już pod szkołę Harry wziął parasolkę i podprowadził mnie do środka.
Od razu poszliśmy do pani Spencer (plastyczka) .
-Dzień dobry .
-Nareszcie jesteś Oli... a ten co tu robi .
-Miło panią widzieć - zaśmiał się Harry.
-Pomoże nam , jest silny , powiesi dekoracje ... Zajmę się nim .
-Nie chce mu się iść na lekcje ? - szepnęła .
-Tak - zaśmiałam się.
-No dobra może zostać , poradzicie sobie ?
-Tak - powiedziałam po czym pani wyszła z sali.
-Nareszcie sami - Harry pocałował mnie w szyję.
-O nie nie kochany - wymknęłam mu się z objęć - Robimy .
-Olivia ?
-Tak ?
-Tak chciałem ci powiedzieć ,że idę do tego samego College'u co ty ..
-Co ? Harry . Naprawdę ? -rzuciłam mu się na szyję.
-Tak , a najlepsze jest to ,że reszta bany też tam idzie- śmiał się(...)
Cały dzień przygotowywałam z Harrym i innymi dekorację na zakończenie . Byłam strasznie zmęczona.
Po 15 wszyscy poszli , a ja z nim dalej rozwieszaliśmy dekorację .
-Ej dajmy już na dzisiaj spokój , jutro dokończymy , choć zjemy coś - Harry wziął mnie za rękę i wyprowadził z sali.
-Dobra - byłam strasznie zmęczona.
Pojechaliśmy do restauracji. Zamówiliśmy pizzę .
-Pojedziesz z nami do Egiptu prawda ?
-Tak , miałbym opuścić twoje 19 urodziny ? - zaśmiał się.
-A tak w ogóle to widziałeś dzisiaj resztę bandy ?
-Właśnie nie , zaczekaj zadzwonię do Louisa - wyjął telefon - Nie odbiera .
-Dziwne (...)


Całe dwa dni były bardzo męczące .
Nadszedł dzień , w którym kończyłam szkołę. Rano obudziłam się . Słońce wbijało mi się do pokoju przez rolety . Pyłki kurzu tańczyły w powietrzu.
Przeciągnęłam się na łóżku i wzięłam do ręki telefon .
Już jak schodziłam na dół usłyszałam jak rodzice z kimś rozmawiają. Rozpoznałam ten głos . To był Harry.
-Co ty tu robisz ? - byłam zaskoczony.
-A nic przyszedłem sobie tak w odwiedziny , ale spałaś...
-Siadaj kotku - pokazała mama.
-O czym gadacie ?
-O wyjeździe do Egiptu , Olivia ja przyjadę troszeczkę później ...
-Jak to .
-No po prostu , no..
Wiedziałam ,że oni coś kombinują ale nie wtykałam nosa w to.
-A więc dziś o 15 po ciebie przyjadę.
-Oki - poszłam odprowadzić Harrego do zewnątrz gdzie pożegnaliśmy się poprzez gorący pocałunek.
-Mamo , jaką sukienkę mam sobie ubrać ? - poszłam z mamą do pokoju.
-Tę - wskazała mama - Będzie ci w niej ślicznie , nadaje się na zakończenie .
-Ok , idę ubrać - poszłam do łazienki .
-I jak będzie ?
-Wiesz co ile masz czasu ?
-3 godziny.
-Daj tą czarną to ci przerobie ...
Mama prócz tego ,że była dobra w rachunkowości znała się również na szyciu więc wzięła mi sukienkę i przerobiła ją.
Wyglądałam w niej ślicznie .
Make-up miałam lekko kremowy i kremowe szpilki.
Rodzice mieli jechać swoim autem .
Ja czekając na Harrego nuciłam sobie jakieś piosenki z przedszkola.
-Kurde Harry no gdzie jesteś - mówiłam sama do siebie po czym nareszcie przyjechał.
-Sory ,że się spóźniłem , nie wiedziałem jaki krawat wziąć - zaśmiał się - Wsiadaj.
-Nie powiesz nawet ,że ładnie wyglądam ?
-Nie ...
-Dlaczego ? - wydęłam wargi.
-Bo wyglądasz ślicznie - dał mi całusa .
-Awww dziękuję .
Gdy byliśmy już w szkole poszliśmy do naszej sali skąd uczniowie w ciemnoniebieskich togach i biretach szli już na salę.
-No myślałam ,że nie przyjdziecie , ubierajcie to - pani Spencer podała nam togi - No idźcie idźcie - poklepała nas po pośladkach.
-No panno Spencer gdzie te rączki - zaśmiał się Harry.
-Oj Styles , Styles - machnęła ręką i wyszła z sali .
Wśród absolwentów panował radosny nastrój , w końcu wszyscy się cieszyli ,że stąd wychodzą.
-A jak ty pięknie wyglądasz - Selena obróciła mnie .
-Ty również wyglądasz niczym gwiazda filmowa  - zaśmiałyśmy się obie (...)
Nasz dyrektor na rozpoczęcie ceremonii wygłosił długą , ale jakże nudną mowę . Wszyscy ziewali ze znudzenia . Lecz w końcu jak przestał gadać rozpoczęła się część w której dostawaliśmy certyfikaty.
-Poproszę do mnie teraz wymienionych przeze mnie uczniów :
-Olivia Parks
-Harry Styles
-Louis Tomlinson
-Selena Gomez
-Demetria Lovato
-Niall Horan
-Zayn Malik
-Molly Evans
-Tayah Linsey - wymienił - brawa !
Rozdał nam certyfikaty . Nasza dziewiątka to była grupa najlepiej uczących się uczniów .
Później wszystkim absolwentom rozdał pierścienie z wygrawerowanym motto szkolnym "ŻYJ.KOCHAJ.UCZ SIĘ"
Po tej ceremonii dyrektor zaprosił rodziców do stołówki gdzie miał odbyć się elegancki podwieczorek dla "starszych" , a my poszliśmy do sali balowej gdzie my absolwenci i nie tylko mieli mieć imprezę pożegnalną.
-Idziecie ? - ciągnął Niall.
-Tak , już , już.
Wszyscy ściągnęliśmy togi i birety po czym rzuciliśmy je na podłogę.
-Możemy porozmawiać ? - Harry szepnął mi do ucha .
-Jasne , coś się stało ? - zapytałam.
-Nie - odparł po czym wyszliśmy ze szkoły na podwórko - Chodź usiądziemy pod tym dębem.
-Mam siadać na trawie w sukience ?
-To siadaj mi na kolanach - poklepał mnie.
-Dobra , a więc po co chciałeś tu przyjść ?
-Myślałem o nas wiesz ?
-To znaczy ?
-Chyba znalazłem odpowiedź - był wyraźnie zdenerwowany.
-Super , a na jakie pytanie ?
-Co zrobić abyśmy zawsze byli razem - powiedział.
-Harry o czym ty mówisz ? - wstałam.
-Olivia ...-zaczął - nie mam najmniejszych wątpliwości ,że jesteśmy dla siebie stworzeni i chciałbym spędzić z tobą resztę mojego życia - przerwał.
-Harry ty nie mówisz poważnie - zaśmiałam się przestraszona.
-Nigdy w życiu nie byłem bardziej poważny - nie brałam tych słów na serio- Olivia -powtórzył.
-Harry - przerwałam mu.
-Nie przerywaj - zająknął się - Olivia ... czy wyjdziesz za mnie ?
Ja osłupiałam , z pewnością się tego nie spodziewałam , a przynajmniej nie tak szybko .
-Harry czy jesteś pewny tego co powiedziałeś ? Mamy po 19 lat , no prawie ja też , ale przed nami całe życie .Nie mogę pozwolić ,żebyś pozbył się swoich marzeń , a co jeśli okaże się ,że nie jestem twoją wybranką ... Nie mówię o tym jak zareagują moi rodzice ...
-Olivia czyli nie chcesz ze mną być ? - oklapł na ziemi.
-To nie tak .
-Wyjdziesz za mnie ?
-Harry ... - on wstał i odszedł . Ja usiadłam na trawie . Koło mnie leżał pierścionek .  Był piękny . Czułam się źle ale nie wiedziałam czy się zgodzić czy też nie.
Po chwili przyszła Selena i kucnęła przy mnie.
-Nie zgodziłaś się ?
-Wiedziałaś ?
-Tak , Harry tak się cieszył . Był pewny ,że się zgodzisz.
-Jezu co ja zrobiłam . Muszę go poszukać.
-Podejrzewam ,że jest w ogrodzie szkolnym .
Ja biegłam tam . Byłam zapłakana . No ale pomyślcie co wy byście zrobili . Nie wiedziałam co rodzice na to , choć mogłam im nic nie mówić .
Gdy wychodziłam po schodach zobaczyłam go . Siedział na balkonie i patrzył się na księżyc odbijający się w jeziorze.
-Harry .
-Olivia przepraszam - nie odwracał się.
-Harry to ja cię przepraszam. Oczywiście ,że cie kocham i chce z tobą być do końca mojego życia ale boje się .
-To o co cię poprosiłem to już nieaktualne - powiedział.
Ja pokazałam mu rękę na której mieścił się pierścionek od niego.
-Czyli ,że ...? - uśmiechnął się , a ja zdołałam tylko pokiwać głową na znak ,że się zgadzam . Łzy nie pozwalały mi nic powiedzieć.
Harry mocno przytulił mnie do siebie i zatopił jego gorące usta w moich . Czerwona jak krew szminka szybko rozmyła się z moich ust .
-Kocham cię - powiedziałam.
-Chodź , jedziemy stąd - pociągnął mnie za rękę i wyszliśmy ze szkoły .
-Gdzie jedziemy ? - zapytałam wsiadając do auta .
-Zobaczysz - zaśmiał się lekko.
Jechaliśmy z pół godziny aż w końcu rozpoznałam miejsce . Przyjechaliśmy do domku gdzie przeszłam metamorfozę.
Zanim weszliśmy do środka on zawiązał mi oczy chustką . Wprowadził mnie do środka i odwiązał oczy.
Stół był pięknie przygotowany . Wszędzie były świeczki .
-Usiądź - dał mi całusa w policzek.
-Wow , przewidziałeś to ,że się zgodzę - zaśmiałam się .
-Nie , tak tylko troszeczkę , ale nie przewidziałem ,że będziesz stawiała opór.
-Mmm pyszne - pochwaliłam.
Po posiłku Harry znów zawiązał mi oczy . Miał dopiero 19 lat , a taką wyobraźnię .
Kiedy ponownie zdjął mi chustkę byliśmy w sypialni .
-Oj ty - zaśmiałam się.
-Co , wolisz być tu ze mną , czy nudzić się na balu ?
-Oczywiście ,że wybieram ciebie - pocałowałam go.
On lekko pocałował mnie i ułożył wygodnie na łóżku .
Wędrował ręką po całym moim ciele .
Harry zdarł z siebie koszulę i rzucił ją na ziemię . Zdjął moją sukienkę .
Pod palcami czułam jego napięte mięśnie.
-Nie przerywaj błagam - wymruczałam mu w kark.
-Nie mam zamiaru - uniósł na chwilę głowę. Jego zielone oczy lśniły.
To była moja druga noc z nim . Wiedziałam ,że go kocham . Nie wiem dlaczego na początku się nie zgodziłam. Po prostu się bałam.

Rano obudziłam się w jego objęciach . Chwilę patrzyłam się na niego jak śpi , a on otworzył jedno oko . Zamknął je i uśmiechnął się lekko.
-Nie patrz się na mnie - powiedział.
-Dlaczego , ja lubię się na ciebie patrzeć ...
-Ale ja tego nie lubię .
-No to masz problem - dałam mu całusa po czym wstałam , wzięłam bieliznę i poszłam do łazienki się ubrać.
-Nie możesz przy mnie się ubierać ?
-Nie !
-I tak cię już widziałem - zaśmiał się.
-Masz coś do mnie - powiedziałam grubym głosem.
-No pewnie ,że nie .
-Słuchaj musimy jechać .
-Co?
-No tak - powiedziałam ubierając sukienkę - Ubieraj się i chodź .
-Ale tak szybko ?
-Jest już 11 , rodzice na pewno się martwią , COME ON
-Już , już ...
-No to ja czekam w aucie (...)

-----------------------------------------------------

No i jest długo oczekiwany przez was rozdział.
Jak wam się podoba ?
Liczę na szczere komentarze .

10 KOMENTARZY=KOLEJNY ROZDZIAŁ

11 komentarzy :

  1. Jejku jejku jejku...... ON JEJ SIĘ OŚWIADCZYŁ AAAAAAAAA....... jaram sie... Jakie to jest słodkie <3 jeny nie wytrzymuje z tych emocji... Haha masakra... Kocham cię za to wszystko co tu piszesz..... Awwwww...... Jeny..... Ja juz chce kolejny rozdział.... Ohhhh.... Ahhhh... Jakie to cudne. A że ona sie zgodziła.... Awwww..... Słodkoo .....
    Dobra ogar.
    Rozdział jak zwykle zajebisty... No co tu więcej mówić. Kocham twoją twórczość i oby tak dalej.
    + przepraszam za to wyżej emocje mnie poniosły.
    Ily <3
    @NadiiStyles

    OdpowiedzUsuń
  2. OOOOoooooo świetny rozdział! I kocham cię za to, że nie wymyślasz nie stworzonych rzeczy co oni ze sobą robią w tym łóżku :) Na prawdę świetny rozdział, jak zawsze :) Czekam na kolejne :)

    OdpowiedzUsuń
  3. MEGA MEGA ON SIĘ JEJ OŚWIADCZYŁ A JA SIĘ ROZPŁAKAŁAM @kiss_natii

    OdpowiedzUsuń
  4. poklepała nas po pośladkach.
    -No panno Spencer gdzie te rączki - zaśmiał się Harry.
    -Oj Styles , Styles - machnęła ręką i wyszła z sali . HAHAHA padłam
    u a później oświadczyny chyba o tym mogli rozmawiać jej rodzice z Harrym
    super ;) :*
    @SexyKociak_xo

    OdpowiedzUsuń
  5. OMG *.*
    Oświadczył się jej <3 To takie słodkie <3
    Czekam na następny <3

    OdpowiedzUsuń
  6. czekam na kolejny<3xx
    @22beingnormal

    OdpowiedzUsuń
  7. yghhjdbfkjsdbfs kopara opada ;o Kocham to opowiadanie i czekam na następny rozdział. Dziękuję, że wysłałaś mi linka do tego ff <33 Mam takiego banana na ryju że aż mnie pysk boli XDD
    A co do rozdziału to OMG oświadczyny *o* ale się cieszę że je w końcu przyjęła.
    Pozdrawiam cieplutko i życzę weny na dalsze rozdziały ♥

    @_braveryy_

    OdpowiedzUsuń
  8. świetny rozdział, czekam na kolejny! :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Cudowny <3
    Czekam na kolejny :D

    @Give_Me_Carrrot

    OdpowiedzUsuń
  10. OMG oświadczył się jej , nie mogę się doczekać następnego rozdziału :)

    OdpowiedzUsuń